31 października 2022

O Neuronie i Chilonie, czyli humor zeszytów szkolnych

 Mam za sobą sprawdzanie prac z Quo vadis. Widzę, że zdecydowana większość  ósmoklasistów umie zbudować argument, posługując się słownictwem typowym dla rozprawki. Forma wypowiedzi jest więc znana, schemat opanowany, pozostaje tylko  wypełnić go  właściwą treścią, najlepiej sformułowaną w poprawnej polszczyźnie. Z tym jest niejaki kłopot. Oto dowody - przykłady zdań z wypracowań:

Chilon był osobą na wynajem.

Chilon rzeczywiście wynajmował się do różnych zadań. Nie był jednak osobą na wynajem. Na wynajem może być lokal, na przykład mieszkanie. Człowiek bywa raczej do wynajęcia.

Chilon był u szczytu władzy, bo był blisko Neurona.

To ciekawe zdanie. Analizując je, warto zająć się dwiema kwestiami. Po pierwsze: Neuron. Cesarz Rzymu opisany w Quo vadis miał na imię Neron, nie Neuron. Słowo neuron  (pisane małą literą) istnieje, oznacza jednak coś zupełnie innego - komórkę nerwową. Więcej na jej temat tutaj.

Po drugie - powtórzenie słowa był. Czasem trudno uniknąć powtarzania wyrazów. Był to jednak wyraz łatwy do zastąpienia (np. był = znajdował się). Na pewno nie powinien dwa razy występować w tym samym zdaniu.

Na igrzyskach chrześcijanie byli na arenie i wypuszczali wygłodniałe tygrysy.

To zdanie odnosi się do męczarni chrześcijan na arenie rzymskiego amfiteatru. Wynika z niego jednak, że to chrześcijanie wypuszczali tygrysy. Brakuje podmiotu w drugiej części tego zdania złożonego - czyli odpowiedzi na pytanie: kto? Kto wypuszczał te tygrysy? 

Petroniusz pomagał Winicjuszowi sprowadzić jego kochankę Ligię do Rzymu.

Ligii raczej nie można nazwać kochanką Winicjusza. Nie chciała nią zostać, dlatego zorganizowano jej ucieczkę. Na miejscu byłby tu inny wyraz: ukochana. Z tym sprowadzaniem do Rzymu też jej kłopot - akcja powieści rozgrywa się w Rzymie, Ligia aż do ślubu z Winicjuszem przebywała w mieście lub na jego obrzeżach. Miała być sprowadzona do domu Winicjusza, nie do Rzymu. 

Jakiś czas później, kiedy Neron miał być zabity tradycyjną metodą, postanowił uciec z Rzymu i popełnić samobójstwo.

Nerona czekał taki los: Szyję ci chwycą w widły i zasmagają cię na śmierć (to cytat z Quo vadis). Nie wiem,  czy tak się zabija ludzi tradycyjną metodą. Najlepiej nie zabijać wcale. 

Petroniusz umarł na imprezie.

Petroniusz umarł w innych okolicznościach niż Neron. Czy jednak na imprezie? Nie, lepiej powiedzieć: na uczcie. Wiem, że współczesna młodzież chodzi na imprezy, ale rzymscy patrycjusze bywali raczej na biesiadach lub ucztach. 


Wnioski:

1.Na błędy wynikające z nieznajomości lektury jest tylko jedna rada: poznać utwór.

2.Innym typom błędów można zaradzić, uważnie sprawdzając swój tekst, a przede wszystkim myśląc podczas pisania.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz