Lubicie komiksy i historie obrazkowe? Jeśli tak, mam coś dla Was: Wielkiego złego lisa. Bohaterem rzeczywiście jest lis - ale wcale nie wielki i nie taki zły. Wręcz przeciwnie - zupełnie niegroźny, choć faktycznie marzy o tym, aby wzbudzać w innych przestrach. Dzięki temu mógłby wreszcie przestać żywić się rzepą, a zasmakować w tym, co lisy lubią najbardziej - w kurach. Tych nie brakuje - niedaleko lasu jest farma. Na razie jednak na zmianę diety nie może liczyć - sam bardziej boi się kury niż ona jego. Jedynym wyjściem wydaje się kradzież jajek. Po jakimś czasie wylęgną się z nich kurczaki, a wtedy będzie można je zjeść bez oglądania się na kwokę. Najwyżej z wilkiem trzeba będzie się podzielić posiłkiem.
Bohaterowie są zwierzęcy, ale sytuacje i charaktery jakby żywcem wyjęte ze świata ludzi. Do tego doprawione dowcipem - może dlatego tak dobrze się to czyta i ogląda. Polecam!
Benjamin Renner, Wielki zły lis, Warszawa 2019
Sprawdź, gdzie możesz tę książkę wypożyczyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz